niedziela, 13 kwietnia 2014

Stosik:)

   Dziś taki post na bardzo szybko teoretycznie, bo pewnie i tak, znając życie, się rozgadam:) Czemu na szybko? A no bo pakuje siebie, Bąbla i ruszamy na drugi koniec Polski, w moje rodzinne strony, gdzie nie było nas prawie rok. I żeby nie było tak wesoło to (nie)zawodne PKP postanowiło nam podróż uatrakcyjnić o dodatkową przesiadkę, tak, ze z dzieckiem i bagażem będę w pocie czoła przemierzać odmęty warszawskich dworców. Ale niech tam, co Cię nie zabije i tak dalej. Co zabieramy ze sobą do poczytania? Ja wybrałam dla siebie "Przywróconych" bo aż się na ich widok ślinię, dla Natka natomiast wzięliśmy "Pożyczalscy idą w świat" z pięknym ilustracjami Emilii Dziubak, żeby rytuałowi co wieczornego czytania przed snem stało się zadość, bo to książka gruba, a takie lubimy. Mam tez nadzieję poczytać trochę ebooków, które tworzą kuszącą kolejkę na moim komputerze. Może czytnę se "Mrocznego anioła" czy "W słusznej sprawie". 
   No dobra, oglądajcie, czytajcie. Polecajcie, odradzajcie. Możecie mnie polubić na FACEBOOKU, będzie mi niezmiernie miło widzieć każdego z Was na mojej stronce. A - i trzymajcie kciuki bym jakoś się jednak w tej Wawie pomyślnie przesiadła razy dwa;) 
1) Tysiąc wspaniałych słońc - Khadel Hosseini - ostatnia już książka, które dostałam jako nagrodę w konkursie Albatrosa na opowiadanie. Poprzednie dwie prezentowałam Wam wcześniej. Mam straszną chrapkę na tego autora, bo wiele dobrego się o nim naczytałam. Znacie coś jego pióra? Dajcie znać co o nim myślicie. 
2) Szepty lasu - Charles Frazier - recenzyjna dla LC - fajna książka, mroczne, trochę przypominające McCarthy'ego klimaty. Męska proza dająca do myślenia z romansem w tle. Ale niebanalnym romansem (mam nadzieję, bo jestem póki co w połowie). I ta obłędna okładka :)
3) Afrykańskie równanie - Yasmina Khadra - recenzyjna dla LC - bo wszystko co afrykańskie to kuszące, uwielbiam ten kontynent, choć często muszę się mierzyć podczas lektury z bólem jego mieszkańców. I to będzie chyba właśnie jedna z tego rodzaju książek. 
4) Samolot bez niej - Michel Bussi - recenzyjna dla LC - tak, tytuł nie  trafiony; nie żebym zagłębiała się w fabułę, ale od razu widać. Okładka przepiękna i ciekawa jestem jak będzie prowadzona akcja i odsłaniane kolejne fakty, choć czytałam różne recenzje, od pełnych zachwytu po pełne rozczarowania. Znacie? Lubicie?
5) Zniewolony - Solmon Northup - recenzyjna dla LC - przeczytałam już dość dawno, recenzja wkrótce; świetna powieść powiem Wam, bardzo mnie wciągnęła. Nie jest łatwa, bo liczne sceny okrucieństwa są opisane dość realistycznie, lecz fakt, że jest to jedyne znane mi świadectwo naocznego świadka i uczestnika niewolnictwa w USA sprawiło, że była to dla mnie niezwykła i ważna lektura.
6) Przywróceni - Jason Mott - recenzyjna dla LC - mam, mam, wreszcie mam i ciekawa jestem jej niesamowicie. Pomysł na fabułę z nóg mnie zbił, choć zapał studzą niektóre mało entuzjastyczne recenzje. Zamierzam się wkrótce za nią zabrać i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
7) Księga przeznaczenia - Parinoush Saniee - recenzyjna dla LC - przeczytana szmat czasu temu opowieść o losach kobiety w kraju targanym rewolucją, w którym kobieta znaczy tyle, ile znaczyć pozwolą jej mężczyźni. Naprawdę ciekawa książka, o niezwykłej sile, odwadze i wielu cierpieniach, które musi unieść bohaterka. I o szczęściu, co nie chce nadejść. Polecam.
8) Jej wszystkie życia - Kate Atkinson - recenzyjna dla Czarnej Owcy - przeczytana, zrecenzowana (poprzedni post), podobała mi się. Bardzo ciekawy pomysł na konstrukcjęę powieści, bardzo oryginalny. Powieść wciąga. Jedyny minus to... a nie powiem, przeczytajcie recenzję;)
9) Wyspa skarbów - Robert Louis Stevenson - recenzyjna dla LC - czytamy ("o pijatach", jak to mawia Natan). Klasyka, ale muszę Wam powiedzieć, że się chyba trochę dezaktualizuje. Ja nie rozumiem większości fachowych żeglarskich określeń, których używa narrator, a że zrozumie je paro czy paronastoletni chłopak (potencjalny odbiorca książki) to mi się po prostu wierzyć nie chce. No, może jakiś zapaleniec marinistycznych klimatów. I ostrzegam - powieść mało pedagogiczna - są zabójstwa, przekleństw nam autor nie szczędzi, a rum się leje wprost z beczki i nikt nie udaje, że to mineralna (ale nie ma tego złego - może jeszcze to utrzyma uwagę młodych czytelników;)).
10) Zagadki jeża Peppe. Orzechy - Rozalia Niedźwiecka - recenzyjna dla LC - kolejna książka z serii o przesympatycznym jeżu detektywie. Tym razem Pepe pomaga wiewiórce szukać orzechów. Piękna szata graficzna, cudna jesienna kolorystyka, brązy i nasycone pomarańcze. Cudeńko książeczka, już polecamy. 
11) Bardzo proste abecadło - Agnieszka Bałdyga, Edyta Marszałek - właściwie nie książka, ale rzecz z czytaniem nierozerwalnie związana. Karty do poznawania literek ze zwierzętami, genialne w swej prostocie, grafika cudna. Podbiły nasze serca, recenzja wkrótce. 

18 komentarzy:

  1. Okrutna jesteś, wiesz? Samolot bez niej, Jej wszystkie życia ;((((

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam stosiki!
    Już nie pamiętam, kiedy ostatnio czytałem ,,Wyspę skarbów" :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam aż przeczytasz Szepty lasu - bardzo interesuje mnie ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Och, jestem strasznie ciekawa Twojej opinii o "Afrykańskim równaniu" - mnie bardzo przypadła ta książka do gustu, ale jest dość specyficzna, nie każdy może być zadowolony. Ja poznałam wcześniej prozę Khadry i zdecydowanie jest to coś dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie "Samolot bez niej" bardzo się podobał - ale ja jestem wielką miłośniczką thrillerów z zagadkami z przeszłości, tajemnicami etc., więc była to lektura w sam raz dla mnie :).
    A "Zniewolonego" również polecam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niezapomnianych czytelniczych wrażeń życzę

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam "Tysiąc wspaniałych słońc", co prawda już trochę dawno, ale pamiętam, że byłam zadowolona z tej książki ;)
    "Afrykańskie równanie" mnie zainteresowało, tak samo i mnie ciekawią niewiarygodne historie ludzi z tamtego kontynentu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szepty lasu <3333 Zazdroszczę ;) Życzę miłej lektury. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Jej wszystkie życia zakupiłam, zachęcona mnóstwem pozytywnych recenzji, zarówno polskich, jak i zagranicznych czytelników. Też mam nadzieję się zachwycić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie bym przeczytała, a w pierwszej kolejności "Samolot bez niej" i "Jej wszystkie życia":)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z żadną z prezentowanych przez Ciebie książek. Widziałam film "Zniewolony" i wywarł na mnie bardzo duże wrażenie. Książka pewnie jest jeszcze lepsza, skoro dostarczyła Ci tylu wrażeń.
    Udanej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  12. Super stosik - niestety czytałam tylko "Wyspę skarbów" i to wieki temu :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Stosiku zazdroszczę, a jeśli chodzi o podróż to wiem, że dasz radę. Zresztą czego nie robi się dla zobaczenia najbliższych.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ach, ten "Samolot bez niej"... Chyba w końcu skuszę się na tę książkę. (:

    OdpowiedzUsuń