czwartek, 30 października 2014

Stosik, czyli daj powąchać swoje książki

   Kocham wertować książki. Przewracać kartki, czuć palcami druk, wąchać, choć tego chyba Wam pisać nie muszę - skoro tu jesteście oznacza to na pewno, ze znacie te uczucia bardzo dobrze. Przewalanie książek, układanie, głaskanie ma niesamowitą moc poprawiania humoru i wprowadza mnie nieodmiennie w cudowny nastrój, dodaje energii, motywuje do działania - a gdy za oknem plucha, zimno i wiatr taka terapia jest niesamowicie pożądana. 
   I nieraz, gdy wstawiacie Wasze stosiki, to aż mnie skręca, że nie mogę tych książek podotykać, z każdej strony pooglądać, porozwalać Wam je trochę... Jeśli więc ktoś z Was czuje podobne pragnienia w stosunku do moich stosikowych cudeniek, to ja Was zapraszam, grzebcie sobie na zdrowie. Ja w tym czasie pogadam Wam o tych cudeńkach, a zapach świeczki - róże jakieś, taki zmysłowy zapach, ale też świeży, lekki - niech nas spowije i jesień odpędza. To komu kawkę? Herbatkę komu?

 
   Nigdy jeszcze nie spotkałam się z motywem sierocych pociągów w literaturze, kompletnie nie znam tej karty historii Stanów Zjednoczonych i muszę przyznać, że bardzo, ale to bardzo intryguje mnie ta książka z powodu tego właśnie historycznego tła. Lubię takie opowieści, które pozwalają nam cofnąć się w czasie, a jeśli ma to jeszcze formę wędrówki we wspomnieniach jakiegoś bohatera, to ja już totalnie przepadam. 


   Chyba każdy wie, co niezwykłego dzieje się w tej książce? Nie? To ja przypomnę może - ma ona więcej niż jednego tłumacza. Dużo więcej ma tych tłumaczy - 21 dokładnie. Ktoś może powiedzieć: "Phi, też mi atrakcja, jara się jakimiś detalikami". Jednak każdy, kto ma do czynienia z literaturą wie, jak wiele w powieści zależy od osoby, która dokonuje jej przekładu. Może to uczynić z lektury niebiańską ucztę, ale też może obiektywnie dobrą powieść pogrążyć. Dla mnie tłumacz to taka szara eminencja historii, które przychodzą do nas zza językowych granic. Jeśli natomiast chodzi o fabułę - garść filozofii, szczypta ewolucji. Będzie o etyce, moralności, ludzkiej równości, biologii, odkrywaniu nowych lądów, szukaniu Raju. Bardzo bogata treściowo to rzecz; jeśli będzie mi dane się intelektualnie wysilić, będę tym bardziej "kontentna". Okładka - bardzo klimatyczna i emanująca atmosferą, lecz muszę przyznać, że na początku mnie zniechęcała. No i wydawnictwo - "Wiatrowi od morza" ja po prostu ufam, kocham ich pasję, czuć, że oni darzą te swoje książkowe dzieci wielkimi uczuciami, dopieszczają - firma z duszą. 


   Po przeczytaniu "Jej wszystkich żyć" zostałam przez Atkison bardzo do jej twórczości przekonana. Kryminałów natomiast nie czytam. Byłam więc w kropce, czy ta książka to aby coś dla mnie. Postanowiłam spróbować. Jednak wiem, ze recenzje tej książki są skrajnie różne (tak, starałam się ich nie czytać, by nie psuć sobie odbioru, ale moja ciekawość zwyciężyła). I pamiętam, ze ktoś napisał, ze nie za wiele w tym kryminału, ale jako powieść się broni - i tego właśnie się trzymam :) 


   Kolejna perełka Wiatru od morza, tym razem autorstwa Crummey'a, którego "Dostatek" swego czasu zrobił furorę (a ja mam go jeszcze przed sobą <chwali się>). Uwielbiam w listopadowe wieczory przenosić się do mroźnych, zsypanych śniegiem krain, takich magicznych nieco - tu będzie Funlandia, więc duży plus. Będzie o miłości - ło matko, jak ja to zniosę?! - ale niebanalnie: żadnych róż, całusów małych -dużych. Uff. Będzie o tej miłości szukaniu wśród konfliktów, o poświęceniu - taki ciut funlandzki "Romeo i Julia", jak tak teraz na opis patrzę. I echa II wojny światowej ma być tu słychać, a takie motywy w powieściach zagranicznych autorów wzbudzają moją ciekawość. No zobaczymy, okładka obiecuje sporo. 


   Tę książkę właśnie skończyłam czytać i jestem pod jej wrażeniem ogromnym. Żeby tylko Wam tu za dużo nie zdradzić i recenzji zaraz nie napisać... Będzie o walce  - o prawa kobiet i walce z niewolnictwem. Wydarzenia będziemy poznawać zarówno z perspektywy czarnoskórej służącej, jak i jej białej pani. Biała pani - Sara Grimke - jest postacią autentyczną, a wiele wątków fabuły jest inspirowanych jej biografią, co dla mnie stanowi niesamowity smaczek tej powieści. Partie niewolnicy - Szelmy - są również bardzo przekonywujące, a do tego pełne magii. Akcja jest gęsta, język pełen misternych metafor, a wszystko okraszone opowieścią stylizowaną na afrykańskie podanie ludowe. Piękna powieść - macie pod ręką? To bierzcie i czytajcie. 


   "Wyznaję" nie czytałam, ale skoro wszyscy się tak nią zachwycają, to chyba powinnam się cieszyć, że wspaniała książka jeszcze przede mną. Natomiast o "Głosach" sporo czytałam, ale wciąż nie mam pojęcia o czym tak naprawdę są - wydawnictwo na szczęście było dość powściągliwe na okładce i chwała mu za to. Wiem, ze będzie coś o historii pewnej fotografii i wpływie błahostki na losy wielu ludzi. Ma być sentymentalny powrót do przeszłości, a ja lubię się w niej grzebać. Okładkowe zdjęcie bardzo mi przypomina klimatem takie, które moja prababcia trzymała w swoich szpargałach, a które bardzo pobudzały moją wyobraźnię, kiedy byłam dzieckiem. I to mi zostało do dzisiaj. Uwielbiam sekrety kryjące się pod kamiennymi twarzami postaci na czarno-białej kliszy. 


No i na koniec coś z półeczki Natusia - fenomenalna książka od Dwóch Sióstr. Taki przewodnik po Polsce dla dzieci - na wakacyjne wojaże jak znalazł - jest tu wiele praktycznych informacji, od lokalizacji miejsc wartych zwiedzenia po ceny biletów nawet. A po co Wam ona zimą? Żeby planować, Polską się zachwycić, odkryć miejsca oddalone od Was o 50 kilometrów, zawierające bardzo ciekawe zabytki czy muzea, o których istnieniu pojęcia zielonego dotąd nie mieliście. Można ją też czytać jak opowieść o naszym kraju, są tu plotki o wielu miastach, historyczne o nich ciekawostki, legendy... No warto tę książkę mieć i już. Nawet dla siebie, nie koniecznie dla dziecka. A ilustracje są super. 

1) Sieroce pociągi - Christina Baker Kline - Czarna Owca
2) Anglicy na pokładzie - Matthew Kneale - Wiatr od morza
3) Zagadki przeszłości - Kate Atkinson - Czarna Owca
4) Pobojowisko - Michael Crummey - Wiatr od morza
5) Czarne skrzydła - Sue Monk Kidd - Wydawnictwo Literackie
6) Głosy Pamano - Jaume Cabre - Marginesy
7) .PL. Przewodnik po Polsce dla dzieci - Andrzej Paulukiewicz - Dwie Siostry