1) Rio bar - Ivana Sajko - recenzyjna w ramach oficjalnych recenzji dla serwisu LubimyCzytać.pl - powiem Wam, że współpraca z tym serwisem to czysta przyjemność - zero sztywnych ram (może jedynie dwa tygodnie na książkę, ale to da się zrobić bez problemu) - poza tym nikt nic nie narzuca, a dziewczyny dokładają wszelkich starań, by skutecznie podkreślam, zdobyć to, o co prosimy. Mam tam jak u Pana Boga za piecem:)
2) Zapytaj jeża i inne historie. 13 reportaży - Tomasz Słomczyński - również recenzyjna od LubimyCzytać - o sytuacji w Polsce, przeczytałam ze 20 stron i jestem w szoku... mocne ale i intrygujące
3) Mistrz i Małgorzata - Michaił Bułhakow - audiobook - kiedyś tę książkę już czytałam, teraz będę miała okazję odświeżyć ją słuchając - audiobooki doceniłam od kiedy chodzę na spacery z Natankiem - on sobie śpi, a ja się nie nudzę - przyjemne z pożytecznym
4) Wędrówka Murriego - Ilja Bojaszow - kolejna pozycja z literatury rosyjskiej (mam chyba małe zaległości z tym wyzwaniem)
5) Puste spojrzenie - Jose Luis Peixoto - coś z literatury portugalskiej - groteska w połączeniu z realizmem magicznym, to coś, co ostatnio bardzo mi pasuje
6) Imiennik - Jhumpa Lahiri - kiedyś czytałam "Tłumacza chorób" autorki i przypadł mi do gustu, poza tym okładka jest bardzo zachęcająca
7) Dzieci Apokalipsy - Indra Shina - że lubię książki o Indiach wie każdy, kto tu do mnie choć czasem wpada. Tu autor przenosi czytelnika do slumsów indyjskich, by pokazać nieco mroczniejsze oblicze tego urokliwego zakątka świata
8) Dziewiętnaście minut - Jodie Picoult - zaintrygował mnie opis i choć nie czytałam jeszcze kompletnie niczego tej autorki to postanowiłam zajrzeć do tej książki. Na półce czeka jeszcze jej "Linia życia". Mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
9) Tygrysie Wgórza - Sarita Mandanna - recenzyjna od Otwartego - jak tylko zobaczyłam tę książkę od razu zapragnęłam zagłębić się w jej świat, przenieść do Indii bajkowych. Kusi też porównanie do będącego już klasyką "Przeminęło z wiatrem".
10) Australia. Gdzie kwiaty rodzą się z ognia - Marek Tomalik - recenzyjna również od Otwartego - kolejny książkowy przedmiot największego pożądania i kolejny dowód, że Otwarte rozpieszcza swoich recenzentów. A co za wydanie, Kochani, otwierając tę książkę i oglądając piękne fotografie niemalże czuje się ten kontynent.
A w tak pięknej oprawie dostałam książki od miłej Pani z Otwartego:)
Jej, jaki świetny stosik;) Parę pozycji zabrałabym Ci bez żadnych wyrzutów sumienia;)
OdpowiedzUsuńGratuluję:). Piękne okazy:D
OdpowiedzUsuńStosik bardzo w moim guście.
OdpowiedzUsuńMyślę, że z Picoult będziesz zadowolona, a "Tygrysie Wzgórza" czytałam i bardzo mi się podobały :).
Polecam serdecznie Tygrysie wzgórza myślę że Ci się spodobają :) Super stosik zwłaszcza Dzieci apokalipsy zapowiada się świetna lektura
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać "Tygrysie wzgórza"! :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę przeczytać "Tygrysie wzgórza" - leży u mnie na półce :)
OdpowiedzUsuńNo... To ja się piszę na niektóre książki. Mogę nie? ;) Piękny stosik ;)
OdpowiedzUsuńWidzę zmiany na blogu ;) Fajnie to wygląda ;)
Ja również jestem wielce uradowana, kupiłam Tygrysie Wzgórza po mega promocyjnej cenie :)
OdpowiedzUsuńMoją opinię co do Australii znasz, nie zawiedziesz się :)
Fajnie, że LC ma takie, nie inne podejście do recenzentów. Czysta przyjemność z nimi współpracować :)
Gratuluję nowych zdobyczy i życzę przyjemnego czytania!:)
"Australia" cudna jest...
OdpowiedzUsuńA i cała reszta wygląda ciekawie. Miłej lektury:)
Podkradłabym Ci kilka pozycji jak nic :). Miłego czytania =)
OdpowiedzUsuńświetny stosik,przygarnęłabym chętnie cały :) zostaje mi czekanie na recenzje :)
OdpowiedzUsuńcudny stosik :) Czekam na recenzję "Australii"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
no no no :) piękności :)
OdpowiedzUsuńImponujące nabytki, tylko pozazdrościć :-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń@ MirandaKorner - a co chcesz podkraść? Może wystarczyłoby to pożyczyć;)
OdpowiedzUsuń@ kasandra85 - dziękuję i pozdrawiam
@ Maya - dziękuję; również mam nadzieję, że Picoult mnie nie rozczaruje
@ jusssi - oj kuszą te Tygrysie Wzgórza, już sama okładka jest powalająca, co zwiastuje świetną treść:)
@ Domi - :)
@ Bibliofilka - :) oby nie leżała zbyt długo:)
@ Bujaczek - no jak nie, jak tak:) To mi na gg napiszesz które sobie życzysz, Kochana:* A zmiany pewnie jeszcze będą nie raz, ale cieszę się, że się podoba:)
@ Kinga - dokładnie, złożenie aplikacji do LC to było najlepsze co mogłam zrobić, mimo burzy jaka rozszalała na portalu i mimo argumentów przeciwników okazało się, że zarzuty były absurdalne. Świetnie się z nimi współpracuje. Czekam na Twoją recenzję "Tygrysich Wzgórz". Pozdrawiam:)
@ anek7 - oj cudna, cuuuudna:)
@ AgnieszkaWawka - dziękuję :)
@ Inulec - zapraszam do dyskusji, kiedy już ukażą się recenzje:) Pozdrawiam
@ Isabelle - również pozdrawiam cieplutko:) recenzję "Australi" postanowiłam ubarwić fotografiami z książki:) Zapraszam do poczytania i dyskusji, kiedy już ją opublikuję:)
@ Sil - :)
@ cyrysia - również pozdrawiam; nie mogę zaprzeczyć, że imponujące, bo sama jestem zachwycona:)
Zabrałabym Ci kilka książek stąd :D:D Pozdrawiam serdecznie!!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę stosiku:)
OdpowiedzUsuńŚwietny stos :) Co do LubimyCzytać - zgadzam się z każdym słowem. Czysta i niekłamana przyjemność :) "Dziewiętnastu minut" Picoult jeszcze nie czytałam, ale kilka innych jej książek owszem, i całkiem przyjemna to lektura :)
OdpowiedzUsuń19 minut z chęcią bym podkradła;)
OdpowiedzUsuńCudny stosik, a raczej stosisko!
OdpowiedzUsuńPicoult czytałam, zarówno "Dziewiętnaście minut", jak i "Linię życia", nie zawiedziesz się :)
"Tygrysie Wzgórza" stoją sobie u mnie na półce, i kuszą :)
Miłej lektury!
Buuuu też chcę "Tygrysie wzgórza"!!! Super stosik tak w ogóle i życzę miłego czytania :))
OdpowiedzUsuń@ Cassiel - chyba do tej pory nic już nie zostało;) Pozdrawiam i zapraszam ponownie:)
OdpowiedzUsuń@ hadzia - :)
@ niedopisanie - dziękuję:) Witam koleżankę recenzentkę LC:) widzę, że nie tylko ja jestem bardzo zadowolona ze współpracy z portalem:) A było tyle różnych zarzutów i taaaka dyskusja się rozpętała...
@ Aneta - chyba już ktoś to zabrał wcześniej:) Ale jeśli jest to Tobie mogę pożyczyć;)
@ Evita - a dziękować, dziękować:) Widzę, że Picoult pisać umie i ma wielu fanów:) To bierzemy się za "Tygrysie Wzgórza" i zapraszam do dyskusji po przeczytaniu :)
@ Jarken - dziękuję ślicznie:) Ja mam "Tygrysie Wzgórza" recenzyjne dzięki hojności pani z Otwartego:)
Masz same perełki :). "Tygrysie Wzgórza" to piękna opowieść. Zakochana też jestem w "Dzieciach Apokalipsy" i "Mistrzu i Małgorzacie" .
OdpowiedzUsuńMiłego czytania :)